Witajcie!
Zawsze fascynowały mnie stare żaglowce
mknące żwawo pod girlandą
nadętych bystrym wiatrem
zwałów jasnych żagli
Oto widok takiego żaglowca
można wyobrazić sobie na jego
pokładzie uwijających się majtków
przekrzykujących się podczas
spindrania po linach i drabinkach
na niebotyczne maszty
celem zrefowania żagli
przed nadciągającym szkwałem
***
Pozdrawiam
Wasz
Slavko
SniP